SAD (Seasonal Affective Disorder), czyli sezonowe zaburzenie nastroju
Jeszcze mamy kalendarzowe lato, ale już odczuwamy początki jesieni. Dni robią się coraz krótsze, noce chłodniejsze i słońce świeci już mniej intensywnie. Natura szykuje się do zimowego snu. A my, ludzie?
Wraz ze zmianą pory roku część z nas zaczyna doświadczać:
- Smutku, spadku nastroju prawie każdego lub każdego dnia
- Spadku energii, zmęczenia
- Problemów ze snem
- Problemów z koncentracją
- Poczucia beznadziei
- Zaburzenia łaknienia w postaci przejadania się
- Oniżenia energii seksualnej
- Chęci zakończenia swojego życia
- Nastrój taki może nam towarzyszyć przez całą jesień i zimę, aż do wiosny.
Doświadczasz powyższych dolegliwości? Może to oznaczać, że cierpisz na sezonowe zaburzenie nastroju- po angielsku SAD. ☹
Czym jest SAD?
Jest to rodzaj depresji sezonowej. Może występować w okresie jesienno-zimowym. Objawia się wymienionymi powyżej zachowaniami. Może również występować w okresie wiosenno-letnim, ale o tym innym razem.
Jaka jest przyczyna SAD?
To nie jest do końca ustalone, ale najbardziej prawdopodobne jest zmniejszenie ilości czasu, jaki spędzamy w świetle dziennym- na słońcu. Mówi się również o czynnikach genetycznych odgrywających tutaj rolę. Zauważono również, że osoby mające za sobą epizody zaburzeń psychicznych również są w grupie podwyższonego ryzyka.
Jak sobie poradzić w przypadku SAD?
Jeżeli doświadczasz sezonowego zaburzenia nastroju, to możesz skorzystać z różnych form pomocy:
- Światłoterapia- naświetlania odbywają się za pomocą specjalnych lamp, imitujacych światło dzienne, ale silniejszej mocy, przez około 30-45 minut. Dla osób nadwrażliwych na światło zaleca się wykonywanie tych zabiegów pod specjalnym nadzorem specjalisty.
- Witamina D- Często osoby doświadczające sezonowego zaburzenia nastroju mają deficyt witaminy D. Zaleca się jej uzupełnienie. W badaniach zaobserwowano, że u niektórych pacjentów pomaga to w walce z „depresją zimową”. Niestety u niektórych nie zauważono poprawy.
- Farmakologia- Użycie leków antydepresyjnych z grupy SSRIs wpływa znacząco na poprawę stanu pacjenta. Zanim jednak podejmie się decyzję o zażywaniu leków polecam spróbować inne formy walki z SAD.
- Psychoterapia- Terapia, podczas której klient nauczy się rozpoznawać swoje objawy, omawiać je i obchodzić z nimi. Może to przynieść pozytywne skutki na dłuższą metę. Nauczenie się zagospodarowania swojego czasu poprzez zaplanowanie zajęć na powietrzu, w ruchu, dopasowanie diety, ekologii snu może znacząco wpłynąć na poprawę funkcjonowania w tym ciężkim okresie. Jeżeli poszukujesz terapeuty skorzystaj z www.selfum.me.
Każda osoba musi indywidualnie podejść do problemu. Nie ma jednej recepty dobrej dla każdego. To co jest dobre dla mnie być może nie jest dobre dla Ciebie.
Ze swojej strony mogę jedynie polecić aby dbać o siebie, swoje ciało, sowjego ducha i swoje potrzeby. Słuchać siebie i wybierać to, co jest najlepsze dla nas w danym momencie. Na pewno polecam:
- spędzać jak najwięcej czasu na łonie natury,
- jeść zdrowe rzeczy,
- ustalić sobie regularne godziny snu I pobudki,
- zrezygnować z oglądania telewizji lub mediów społecznościowych przed snem,
- ruszać się jak najwięcej- w miarę swoich możliwości oczywiście,
- rozpieszczać siebie,
- I co najważniejsze spędzać czas z osobami, które się kocha.
Życzę Wam pięknej jesieni!
Anna Lisowska
Psychoterapeutka humanistyczno-egzystencjalna, Co-active coach
Samotność jest bardziej znośna, gdy mamy z kim o niej porozmawiać. G.A. Becquer