Zaloguj się do Selfum

Porady

Czym jest syndrom Piotrusia Pana?

Article Title

Syndrom Piotrusia Pana

Pamiętasz książkę lub film o Piotrusiu Panie? 

Pamiętasz tych chłopców, którzy żyli w jakimś tajemniczym miejscu- Nibylandii- i nie chcieli dorosnąć? 

Chłopców, którzy żyli w świecie fantazji? Na tym przykładzie najlepiej widać na czym ten syndrom polega- mężczyzna lub kobieta nie chcą dorosnąć i wziąć odpowiedzialności za swoje czyny oraz życie.

Ci Piotrusie Panowie są bardzo zabawni, pełni ideałów. Są figlarni i zarażają cię swoją iskrzącą spontanicznością. Ale kiedy dochodzi do tego momentu, w którym trzeba podjąć konkretne działania, kiedy chcesz aby wzięli za coś odpowiedzialność, nagle mają to gdzieś.

Syndrom Piotrusia Pana nie jest czymś co można oficjalnie zdiagnozować. Nie ma w zaburzeniach takiej diagnozy. Jest to po prostu pewien rodzaj zachowania, wyobrażenia o życiu wśród ludzi, którzy jeszcze nie wiedzą jak stać się dorosłym.

Często jako przykład takiej osobowości podaje się Micheala Jacksona. 

Po czym poznasz, że ktoś lub Ty masz syndrom Piotrusia Pana?

Np. może mieć trudności z utrzymaniem długotrwałego związku. zwykle nie jesteś w stanie emocjonalnie zaangażować się w inną osobę. Nie oznacza to, że każdy, kto nie chce stałego związku, ma ten syndrom, ale jeśli strach przed wzięciem odpowiedzialności za zdrowy związek jest powodem rozstania, jest to wyraźny znak.

Ktoś z tym syndromem jest często zależny od swoich rodziców lub rodziny. Nie może tak naprawdę oddzielić się od rodziny, w której dorastał.

Matka lub ojciec w rodzinie osoby z zespołem Piotrusia Pana mogą sami mieć zespół Wendy: on lub ona chce nadal dbać o dobre samopoczucie emocjonalne dorosłego już dziecka. Może to być zarówno przyczyną, jak i skutkiem Syndromu Piotrusia Pana u dziecka, ale trzeba pamiętać, że zwykle to dynamika czyni związek toksycznym.

Potencjalny partner osoby z zespołem Piotrusia Pana również często ma zespół Wendy. Przy tej zakłóconej dynamice relacji, oboje partnerzy muszą być leczeni, aby poprawić związek. 

Dorastasz jako osoba z wiekiem, rozwijasz się. Ten wzrost może być minimalny, ale jest to wzrost. Ale jeśli masz zespół Piotrusia Pana, to nie masz powodu do wzrostu i rozwoju: Cieszysz się życiem tak, jak zawsze i nie widzisz w tym nic złego.

Szacuje się, że przeciętny człowiek podejmuje dziennie ponad 35 000 decyzji. Można powiedzieć, że to ważna część bycia dorosłym. Ktoś z zespołem Piotrusia Pana może tego uniknąć, pozwalając komuś innemu przejąć kontrolę. Często boi się, że zostanie negatywnie osądzony za wybory I w związku z tym nie podejmuje żadnych decyzji

Osoba z zespołem Piotrusia Pana często nie śledzi swoich finansów osobistych i unika zaglądania na swoje konto.

Ktoś z zespołem Piotrusia Pana ma rozwój emocjonalny dziecka, więc jeśli chodzi o konflikty i konfrontacje, to jak najczęściej ich unika. Czasami ucieka do fantazji lub własnej rzeczywistości. Może też np. uciec i zamknąć się w sypialni, czyli w swoim świecie.

 

Jakie są przyczyny syndromu Piotrusia Pana?

Powiedzmy, że miałeś rodziców, którzy zawsze byli w pobliżu i byli bardzo zaangażowani w twoje życie. Dbali o wszystko i byli trochę nadopiekuńczy. Zachęcali cię i zapewniali bezpieczeństwo, ale nie nauczyli cię takich umiejętności, jak budżetowanie, porządkowanie domu lub prostych umiejętności naprawczych i utrzymywania relacji. W ten sposób położyli chwiejny fundament pod dorosłość i sposób dokonywania własnych wyborów.

Zbyt pobłażliwi rodzice często nie nakładali wielu ograniczeń na twoje zachowanie. W rezultacie dorastałeś, myśląc, że można robić to, co chcesz. Kiedy zrobiłeś coś złego, twoi rodzice zadbali o konsekwencje i chronili cię przed winnymi, więc nigdy nie nauczyłeś się, że pewne działania mają konsekwencje. Jeśli dbali o twoje potrzeby finansowe aż do wczesnej dorosłości i nigdy nie oczekiwali, że będziesz pracować na rzeczy, których pragniesz, możesz więc nie rozumieć, dlaczego musisz pracować teraz.

Załóżmy, że dorastałeś w rodzinie pełnej przemocy lub zaniedbania, w której zawsze byłeś pomijany. Tam też tak naprawdę nigdy nie nauczyłeś się, jak być dorosłym. Strach i niepewność związane z dorosłymi sprawami sprawiają, że nauczyłeś się być bezradny, niepewny siebie i teraz w dorosłym życiu boisz się dokonać złego wyboru.

Jeśli pochodzisz z rodziny z wieloma trudnościami ekonomicznymi lub emocjonalnymi, w której nigdy nie nauczyłeś się obchodzić z pieniędzmi lub relacjami, możesz również utknąć w stanie, w którym nie możesz podejmować emocjonalnych lub finansowych decyzji.

 

Syndrom Piotrusia Pana a narcyzm

Osoby z tym syndromem  są często przedstawiane za pomocą skrajnych przykładów graniczących z narcyzmem. Ale narcyzm i syndrom Piotrusia Pana nie są tymi samymi zaburzeniami ani niekoniecznie występują u tej samej osoby.

Oto niektóre podobieństwa między narcyzmem a syndromem Piotrusia Pana Piotra:

Różnica polega na przyczynie tych zachowań. W przypadku narcyzmu takiemu zachowaniu zawsze towarzyszy brak empatii, co nie zawsze ma miejsce w przypadku zespołu Piotrsuia Pana. Częściej tutaj występuje skrajne unikanie.

Czy to źle mieć zespół Piotrusia Pana?

Bycie dzieckiem to dobry sposób na złagodzenie stresu i zaspokojenie ciekawości. Istnieją więc pozytywne strony dla osób z tym zespołem. Oznacza to, że w żadnym wypadku nie wszyscy ludzie z syndromem Piotrusia Pana są w stanie rozpoznać, że cierpią. Byli w tym stanie przez większość swojego życia i nie znają innego.

Ktoś z zespołem Piotrusia Pana może żyć bardziej spontanicznie i zachęcać innych do cieszenia się małymi rzeczami w życiu. On lub ona może mieć kochającą osobowość. Z Piotrusiem Panem można się świetnie bawić.

Syndrom Piotrusia Pan wykracza jednak poza codzienną spontaniczność i polega na unikaniu obowiązków. Kiedy ten sposób myślenia zaczyna przenikać inne aspekty życia, mogą pojawić się problemy.

Partner z zespołem Piotrusia Pana

Czego nie robić?

Jeśli twój partner ma zespół Piotrusia Pana, nie próbuj go zmieniać. Stawianie dorosłego przeciwko niemu może popchnąć twojego partnera do jeszcze bardziej dziecinnego usposobienia. Możliwe jest zachęcanie i wspieranie pozytywnych zmian u partnera, ale generalnie nie jest możliwa zmiana kogoś, kto nie jest gotowy lub chętny do włożenia w to pracy.

Nie próbuj też naprawiać wszystkiego dla swojego partnera, gdyż to utrwali toksyczną dynamikę. Przestań za niego sprzątać lub płacić rachunki. Może to pomóc mu zobaczyć, że zmiana jest potrzebna.

Co powinieneś zrobić?

Wszystkie relacje wiążą się z kompromisem i negocjacjami. Sztuczka polega na znalezieniu złotego środka między zmianą partnera a daniem mu narzędzi do zmiany zachowania.

Porozmawiaj ze swoim partnerem o tym, jak postrzegasz związek, dokąd zmierza i jaką dynamikę chcesz osiągnąć między wami. Komunikuj o własnych ambicjach, oczekiwaniach i celach życiowych.

Jeśli uświadomiłeś swojemu partnerowi, czego chcesz od związku i mieszkacie razem, a on lub ona nie wykazuje oznak podzielania tych samych celów, nadszedł czas, aby zdecydować, czy zaakceptować związek takim, jaki jest teraz, czy że szukasz partnera, którego cele i zachowania są bardziej zgodne z tym, czego chcesz.

Jeżeli Ty lub inne bliskie osoby doświadczają trudności związanych z syndromem Piotrusia Pana, nie czekaj aż samo się wszystko zmieni. Sięgnij po wsparcie osób, które pomogą Ci się uporać z wyzwaniami. Sięgnij po wsparcie profesjonalistów. W gronie naszych specjalistów jest mnóstwo psychologów, psychoterapeutów i coachów, które czekają na Ciebie. Sięgnij po pomoc.