Zaloguj się do Selfum

Porady

Czy naprawdę używasz tylko 10% swojego mózgu?

Article Title

Nasze zdrowie psychiczne jest równie ważne jak zdrowie fizyczne. W dzisiejszym szybkim tempie życia, wielu z nas zapomina o tym fundamentalnym fakcie. Codzienne wyzwania, stres i presja mogą negatywnie wpływać na naszą psychikę, dlatego tak ważne jest, abyśmy się o nią troszczyli.

Pierwsza rzecz, którą warto zaznaczyć, to że przekonanie o używaniu tylko 10% naszego mózgu. Wiele z nas, prawdopodobnie przynajmniej raz w życiu, usłyszało to stwierdzenie, że używamy tylko 10% naszego mózgu. Czyli 90% naszego mózgu jest niewykorzystane?! Wow! To powszechne przekonanie zdaje się być zakorzenione w kulturze popularnej i stanowi częsty temat dyskusji. Często na różnych reklamach coachów, osób zajmujących się rozwojem duchowym możemy zobaczyć takie ogłoszenia, w których przekonują nas do zwiększenia wykorzystania procentowo naszego mózgu z 10% do maksimum.  Zapewniają, że poprzez ich techniki uzyskasz super inteligencję, niesamowity rozwój duchowy, zdolności telekinetyczne. Jednak czy to prawda, czy też może tylko mit? Warto przyjrzeć się bliżej tej kwestii z perspektywy psychologii i neurologii, aby dowiedzieć się, jak naprawdę działa nasz mózg.

 

Oczywiście jest to mit, który pojawił się w XIX wieku i od tego czasu utrzymuje się w świadomości społeczeństwa. Jest to jednak jedno z tych fałszywych przekonań, które ciężko wykorzenić, ponieważ brzmi bardzo przekonująco. Wszystkie badania przeprowadzone do tej pory wykazują, że wykorzystujemy 100% swojego mózgu. Nasz mózg jest aktywny przez cały czas, a każda jego część ma swoje unikalne zadania. Nawet te obszary, które wydają się mniej aktywne w konkretnej chwili, są istotne dla ogólnego funkcjonowania umysłu. W mózgu nie ma niepotrzebnych obszarów, które nie są wykorzystywane.

Skąd więc pojawił się ten mit o wykorzytsaniu 10% naszego mózgu? 

Trudno to ustalić. Wiadomo, że Albert Einstein powiedział kiedyś dziennikarzowi, że wykorzystuje tylko 10% swojego mózgu, aby odpowiedzieć na pytanie dotyczące jego inteligencji. Jednak ten cytat Einsteina nigdy nie został oficjalnie zarejestrowany. Mit ten stał się również  sławny dzięki bestsellerowi Dale’a Carnegiego „Jak przestać się martwić i zacząć żyć” oraz dzięki Uri Gellerowi, który wyjaśnił swoją „magię łyżek” lepszym wykorzystaniem mózgu.

Choć żaden naukowiec zajmujący się mózgiem nigdy nie wspomniał o 10%, badacze i tak przyczynili się do powstania mitu o 10%. W latach 30. badacz Karl Lashley badał funkcję niektórych obszarów mózgu za pomocą wstrząsów elektrycznych. Nie wykazały one żadnych efektów w wielu obszarach mózgu. Doszedł zatem do wniosku, że regiony te nie pełniły żadnej funkcji. W ten sposób powstał termin „cicha kora”. Dziś jednak teza ta okazała się błędna. Inną możliwością powstania tego mitu jest stosunek komórek glejowych do liczby neuronów w mózgu, który wynosi 10:1. Komórki glejowe „tylko” wspierają neurony w ich funkcjonowaniu. Ale to neurony służą do przetwarzania informacji, a tym samym do naszego myślenia i odczuwania.

Być może sukces mitu można przypisać także naszej nadziei na pokonanie ludzkich ograniczeń. Jakże byłoby wspaniale, gdybyśmy mieli do dyspozycji tak ogromny, niewykorzystany organ! 

Niestety tak nie jest. Wykorzystujemy 100% naszego mózgu.

Mózg zużywa ogromne ilości energii, co nie miałoby sensu, gdyby tylko 10% byłoby aktywne. Badania naukowe wykazują, że każda część mózgu ma swoje unikalne zadania. Frontalny płat mózgu odpowiada za procesy myślowe, logiczne rozumowanie i planowanie. Skroniowy płat jest związany z przetwarzaniem dźwięków i mową, a tylny płat mózgu pomaga w przetwarzaniu wrażeń wzrokowych.

Warto również zauważyć, że mózg jest niezwykle plastyczny. Oznacza to, że może się przystosowywać i zmieniać w odpowiedzi na nowe doświadczenia i naukę. To właśnie dzięki tej zdolności jesteśmy w stanie się rozwijać i uczyć przez całe życie. Czy słyszałeś może historie o ludziach, którzy przez wiele lat chodzili np. z kulą postrzałową w głowie? To, że ci ludzie byli w stanie prowadzić mniej więcej normalne życie, wynika z niezwykłej plastyczności mózgu. Mózg jest wyjątkowo dobry w kompensacji. Inne komórki nerwowe są w stanie przejąć zadania uszkodzonych komórek nerwowych, jak podczas meczu piłki nożnej: jeśli jeden z zawodników otrzyma czerwoną kartkę, pozostali gracze przejmują jego rolę i rekompensują jego nieobecność. W związku z tym zespół prawdopodobnie nie będzie grał już tak dobrze jak wcześniej, ale nadal będzie mógł grać i strzelać gole. Mogłoby się też wydawać, że gra z czerwoną kartką (lub odpowiednio uszkodzoną częścią mózgu) w rzeczywistości w ogóle nie miała miejsca. Jednak nierozsądnym byłoby wyciąganie wniosku na podstawie skompensowanej funkcji, że potrzebujemy tylko 90% naszych piłkarzy lub 10% naszego mózgu.

Jak dotąd elektryczna stymulacja części mózgu podczas neurochirurgii nie ujawniła żadnego uśpionego obszaru mózgu, w którym poprzez zastosowanie tych maleńkich prądów nie można wywołać żadnej percepcji, emocji ani ruchu. (Można to zrobić u pacjentów w znieczuleniu miejscowym, ponieważ w mózgu nie ma receptorów bólowych). Co więcej, neurobiolodzy byli w stanie zlokalizować funkcje psychologiczne w określonych obszarach mózgu za pomocą innych metod, takich jak EEG (elektroencefalografia), MEG (magnetencefalografia), PET (pozytonowa tomografia emisyjna) lub fMRI (funkcjonalne obrazowanie rezonansu magnetycznego). Dlatego w mózgu nie zaobserwowano żadnych nieaktywnych obszarów. Nawet podczas snu żaden obszar mózgu nie jest całkowicie nieaktywny. Wręcz przeciwnie, aktywność dezyderatywna w niektórych obszarach mózgu wskazywałaby na poważne uszkodzenia.

Istnieje wiele mitów związanych z mózgiem i psychologią, ale przekonanie o używaniu tylko 10% mózgu jest jednym z bardziej uporczywych. Warto zachować krytyczne myślenie i korzystać z rzetelnych źródeł informacji, aby uniknąć pułapek fałszywych przekonań.

Podsumowując, mit o używaniu tylko 10% naszego mózgu jest nieprawdziwy. Nasz mózg jest aktywny przez cały czas, a każda jego część pełni istotną rolę w naszym codziennym funkcjonowaniu. Zrozumienie tego może pomóc nam lepiej docenić nasz umysł i dążyć do jego rozwijania poprzez naukę i doświadczenia życiowe. Nie ograniczajmy się do 10% - mózg jest naszym najważniejszym narządem, który jest gotów do pracy w pełni! Musisz mu tylko na to pozwolić.

Źródło:

Do we really only use 10 percent of our Brains, Scientific American, June 2004.